Mieszkańcy Żurady boją się o swoje zdrowie i życie. Codziennie pod ich oknami przejeżdżają kilkutonowe samochody kierujące się na Olkusz od strony Bukowna, Jaworzna i Mysłowic. Dłuższa obwodnica Olkusza mogłaby rozwiązać ten problem.
Na styku ulic Krucza Góra i Mazaniec, przy wjeździe do Olkusza od strony Bukowna, stanął znak ograniczający dużym autom wjazd. Wszystkie tiry i ciężarówki kierują się więc obecnie na Żuradę. Jadą przez centrum wsi do drogi wojewódzkiej nr 791 i dalej, w stronę Olkusza. - Tiry jadą teraz koło szkoły, do której chodzą maluchy z całej wsi. Auta ledwo mieszczą się na zakrętach - alarmuje Zbigniew Brzeski, sołtys Żurady. We wsi chodnik jest tylko przy samej szkole. Teraz, w lecie, na podwórku szkoły są organizowane różne zabawy. Dzieci idąc na zajęcia muszą więc przechodzić brzegiem ruchliwej ulicy. - Staram się odwozić mojego syna, by się pobawił z kolegami, bo się o niego boję. Pasowałoby coś zrobić, żeby było tu bezpieczniej - martwi się jedna z mam.
Żurada jest malowniczo położona. Jeszcze niedawno była to oaza spokoju. Osiedlali się tu mieszkańcy Olkusza . - Wieś się rozwija, rozbudowuje. Nie można zapominać o jej mieszkańcach - mówi sołtys. Dlatego wpadł na pomysł, żeby przedłużyć nową obwodnicę Olkusza, która właśnie powstaje. Wystarczyłoby zrobić jeszcze jeden zjazd z oddanego niedawno do użytku ronda i ok. 1-1,5 kilometra drogi przez tereny, gdzie nie ma żadnych domów. Są tylko łąki i drzewa. - Nowa droga całkowicie odciążyłaby naszą wieś - zwraca uwagę Brzeski.
W Zarządzie Dróg Wojewódzkich takiej opcji nie brano pod uwagę. - Teraz nie ma możliwości, żeby przedłużyć obwodnicę, nie ma tego w planach - odpowiada Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich z Krakowa. - O drogę musiałaby zawnioskować gmina. Wtedy ewentualnie województwo rozpatrzyłoby propozycję - dodaje Leśniak. W urzędzie miasta zastanawiają się. - Rzeczywiście, przydałaby się taka droga - nie ukrywa Michał Latos z Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu. Jednak, jak podkreśla, są procedury formalne, których nie da się ominąć. Konieczne są między innymi zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego terenu, przez który miałaby przebiegać nowa droga. - Sprawa wymaga konsultacji z wieloma podmiotami, jak ZDW, marszałek, wojewoda czy zarząd Lasów Państwowych - wylicza Latos. Gmina zapowiada zmiany w studium zagospodarowania przestrzennego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?