Minęło pół roku, odkąd w Olkuszu zgasły pierwsze latarnie. Czy ciemności w mieście wpłynęły na ilość przestępstw? Zobacz zdjęcia

Pierwsze gasnące nocami oświetlenie uliczne w Olkuszu mieszkańcy mogli zaobserwować we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas władze miasta i gminy podjęły decyzję o zgaszeniu około połowy oświetlenia ulicznego. Działanie było podyktowane gigantycznymi podwyżkami cen energii.

Około miesiąc po zgaszeniu pierwszych latarni podjęto decyzje o ich całkowitym wyłączeniu od godziny 23 do 5 nad ranem. Tak sytuacja wygląda do dzisiaj.

Po wyłączeniu latarni na noc część mieszkańców miasta zaczęła się obawiać o swoje bezpieczeństwo i mienie.

- Zapewnienia, że pomimo ciemności nie wzrasta liczba przestępstw można włożyć między bajki. To jak zaproszenie. W przeciągu dwóch tygodni: katalizator, tablice i teraz koła. Trzy różne auta. Tutaj chyba ktoś ich spłoszył. Dwa koła zabrali, jedno porzucili razem z ich lewarkiem, który został – napisał jeden z mieszkańców na olkuskim Spotted.

O statystyki dotyczące przestępstw na terenie miasta poprosiliśmy Komendę Powiatową Policji w Olkuszu. Jak wynika z odpowiedzi udzielonej przez oficera prasowego jednostki od października ubiegłego roku do końca stycznia tego roku popełnione zostało sześć przestępstw. Wśród nich było pięć włamań do mieszkań i jedno do samochodu.

Od października 2021 roku do stycznia 2022 roku natomiast doszło do 12 przestępstw, wśród których było dziewięć włamań do domów i mieszkań oraz po jednym do auta, garażu i kontenera ze sprzętem gospodarczym.