Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolanie mają wielkie serca. Ważne jest jednak, aby pomagać mądrze

Anna Kaczmarz / Polska Press
Sytuacja na Ukrainie poruszyła serca mieszkańców Małopolski. Skala zaangażowania i bezinteresownego wsparcia z ich strony zaskakuje nawet organizatorów zbiórek. Choć każdy taki akt dobrej woli jest na wagę złota, trzeba pamiętać, że pomoc wymaga zaplanowania i przemyślenia.

Po weekendowej akcji zbiórek dla uchodźców okazało się, że mobilizacja mieszkańców Krakowa i całej Małopolski przerosła oczekiwania organizatorów. Magazyny, gdzie gromadzono żywność, odzież i środki higieniczne szybko wypełniły się po brzegi. Zbiórka, którą Kraków zorganizował dla Lwowa została czasowo wstrzymana.

- Zostanie ona wznowiona, jak tylko kolejne zebrane dary zostaną posegregowane i będą mogły wyruszyć w trasę. Udało nam się zebrać ok. 150 ton darów. 10 tirów dotarło już do granicy z Ukrainą, gdzie rzeczy są przepakowywane na kolejne ciężarówki, które niedługo ruszą w trasę do Lwowa – mówiła nam w poniedziałek po południu Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa.

I dodaje, ze magistrat jest w trakcie pilnego poszukiwania dużej hali na dary dla Ukrainy. Każdy, kto chciałby pomóc w tym zakresie proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 12 616 18 79 w godz. 12.00–20.00 lub pod adresem e -mail: [email protected].

Wciąż jednak rzeczy można oddawać w innych punktach małopolski. Dary przyjmują np. placówki Caritas w Krakowie przy ul. Żywieckiej, a także w Brzegach pod Wieliczką. Ważne jest jednak, aby pomagać mądrze. Przede wszystkim na bieżąco sprawdzać, na co jest zapotrzebowanie w danym miejscu. Koordynatorzy apelują, aby pomoc była celowa. Chodzi więc o to, żeby oddawać tylko te rzeczy, które są na liście. Miejscom zbiórek znacznie ułatwi prace także dostarczenie już posegregowanych rzeczy danymi kategoriami.

By uniknąć chaosu i żadna pomoc się nie zmarnowała wojewoda małopolski zdecydował o stworzeniu Wojewódzkiego Systemu Koordynacji Pomocy dla Ukrainy. Chodzi o to, by dary zebrane przez Małopolan trafiały do powiatowych magazynów, a stamtąd strażacy dostarczali je do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych lub bezpośrednio do potrzebujących.

– To, co widzę w Małopolsce, to pełna mobilizacja. Pełna i natychmiastowa. Ale bardzo ważne jest to, by pomagać z głową, w sposób skoordynowany i konsekwentny – apeluje wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Darmowa komunikacja, lekarze a także pomoc w znalezieniu pracy

Pomoc dla uciekających przed wojną Ukraińców płynie ze wszystkich stron. Uchodźcy uciekający z ogarniętej wojną kraju będą mogli korzystać bezpłatnie z krakowskiej komunikacji miejskiej. Takie zarządzenie podpisał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Dokumentem, który uprawnia do darmowych przejazdów, jest skierowanie na pobyt w miejscu zakwaterowania wydawane przez Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie.

Z kolei Grodzki Urząd Pracy deklaruje pomoc w wejściu na lokalny rynek pracy. Pracownicy GUP od poniedziałku 28 lutego kontaktują się z przedsiębiorcami i zachęcają ich do składania ofert pracy dla uchodźców.

– Przygotowujemy także nasze kadry na ewentualną intensyfikację wpływających oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, równocześnie pracujemy nad zwiększeniem szybkości ich wydawania. W tym momencie nie jesteśmy w stanie zrobić nic więcej. Czekamy na zmiany przepisów w zakresie legalizacji zatrudnienia cudzoziemców, które mają nastąpić w najbliższym czasie – informuje Waldemar Jakubas, zastępca dyrektora GUP ds. rynku pracy.

Organizują się także medycy. Każdy obywatel Ukrainy, który przybył do Polski w związku z wywołaną przez Rosję wojną, może skorzystać z bezpłatnej pomocy medycznej w poradni lekarza rodzinnego, poradni specjalistycznej oraz w szpitalu - ogłosił Narodowy Fundusz Zdrowia. Za ich leczenie zapłaci budżet państwa. Ale w pomoc włączają się także prywatne placówki. W krakowskim szpitalu na Klinach pacjentki mogą liczyć na bezpłatne konsultacje ginekologiczne, diagnostykę, a w przypadku schorzeń nowotworowych zabiegi z wykorzystaniem robota da Vinci.

Wparcia udzielają także przychodnie pod szyldem Lux Med. W samym Krakowie jest ich kilkanaście. Aby umówić się na wizytę, należy zadzwonić na numer 22 45 87 007. Z kolei Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej uruchomia z kolei wyszukiwarkę placówek medycznych, w których personel jest w stanie porozumieć się z ukraińskimi pacjentami. Strona ma być dostępna na dniach.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Małopolanie mają wielkie serca. Ważne jest jednak, aby pomagać mądrze - Gazeta Krakowska

Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto