Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lotnisko w Krakowie: nowe połączenia do Berlina i na Mazury, więcej lotów do Pizy i nad polskie morze. Linie lotnicze nie dają się wojnie

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Rosyjska agresja na Ukrainę sparaliżowała loty na wschód, ale najwięksi przewoźnicy, obok wspierania ukraińskich uchodźców w dotarciu w bezpieczne miejsca, starają się nie poddawać i rozbudowują wiosenno-letnią siatkę połączeń na zachód Europy oraz w kraju. Bazowy przewoźnik Kraków Airport, irlandzki Ryanair, przywróci z początkiem maja połączenie z Krakowa do Berlina Brandenburg, zawieszone z powodu pandemii koronawirusa, a także na Warmię i Mazury - do Olsztyna. Zapowiada też zwiększenie liczby lotów na innych trasach.

Do stolicy Niemiec polecimy z Krakowa od 2 maja trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, środy i piątki. Równie często będzie można polecieć do malowniczej włoskiej Pizy, natomiast nad polskie morze - do Gdańska - połączenia będą się odbywać codziennie. Dzień wcześniej irlandzki przewoźnik rozpocznie loty do Olsztyna-Mazury - dwa razy w tygodniu: w środy i niedziele.

- Od dwóch tygodni wszyscy z niepokojem obserwujemy działania wojenne na terenie Ukrainy. Zawieszone zostały połączenia z Krakowa z lotniskami w Kijowie, Odessie, Lwowie i Charkowie. Na krakowskie lotnisko docierają pasażerowie z Ukrainy, którzy podróżują dalej, najczęściej do rodzin w innych częściach Europy. Jesteśmy przygotowani, by udzielać im niezbędnej informacji i pomocy

- Od dwóch tygodni wszyscy z niepokojem obserwujemy działania wojenne na terenie Ukrainy. Zawieszone zostały połączenia z Krakowa z lotniskami w Kijowie, Odessie, Lwowie i Charkowie. Na krakowskie lotnisko docierają pasażerowie z Ukrainy, którzy podróżują dalej, najczęściej do rodzin w innych częściach Europy. Jesteśmy przygotowani, by udzielać im niezbędnej informacji i pomocy

- podkreśla Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport.

Węgierskie tanie linie Wizz Air wciąż oferują dziesiątki tysięcy bezpłatnych biletów dla Ukraińców uciekających przed wojną. Uchodźcy mogą z ich pomocą dotrzeć z krajów graniczących z Ukrainą (Polski, Słowacji, Węgier, Rumunii) do wszystkich miejsc w Europie. Darmowe przeloty oferowane będą do 10 kwietnia 2022 roku, m.in. z Krakowa, Katowic i Gdańska. W związku z dużym zainteresowaniem, przewoźnik podstawia na najbardziej obleganych trasach większe samoloty. Równocześnie oferuje tanie bilety - w „cenach ratunkowych” (za niecałe 30 euro i niecałe 70 euro zależnie od kierunku) - na pozostałych trasach, „aby wspierać ukraińskich uchodźców, gdziekolwiek obecnie przebywają”. Lot można zarezerwować na stronie: https://wizzair.com/#/rescue.

Samoloty, które nie mogą latać na wschód, będą wozić pasażerów na innych trasach
- Starając się wspierać uchodźców, dbamy jednocześnie o konsekwentną rozbudowę siatki połączeń Kraków Airport. Tym bardziej cieszy nas otwarcie połączenia do Berlina, miasta niezwykle ważnego dla wzmacniania więzi turystycznych i gospodarczych Krakowa i Małopolski z innymi kluczowymi ośrodkami w Europie - mówi Radosław Włoszek.

Wiadomo, że dopóki trwa wojna, przestrzeń powietrzna Ukrainy zostanie zamknięta i loty oferowane dotąd z Kraków Airport do Charkowa, Chersonia, Kijowa-Boryspolu, Lwowa i Odessy są niemożliwe. Przewoźnicy postanowili więc wykorzystać uziemione samoloty na nowych trasach. Sam Ryanair zaoferował ich ostatnio aż osiem, m.in. z Warszawy-Modlina do Szczecina, z Lublina do Gdańska i z Krakowa do Berlina i do Olsztyna. Na tej ostatniej trasie połączenia irlandzkiego przewoźnika wzbogacą dotychczasową ofertę Polskich Linii Lotniczych LOT, latających na Mazury trzy razy w tygodniu, w poniedziałki, piątki i niedziele, bombardierem Q400.

Bilety lotnicze zapewne zdrożeją

Wedle serwisu ForwardKeys, napaść Rosji na Ukrainę spowodowała w pierwszym tygodniu inwazji zmniejszenie rezerwacji lotów w Europie o 23 proc., a na trasach transatlantyckich o 13 proc. Dla porównania - w Rosji spadek wyniósł 49 proc. Najbardziej ucierpiały kraje centralnej i wschodniej części Europy (Bułgaria, Estonia, Gruzja, Litwa, Łotwa, Polska, Słowacja i Węgry). Przewoźnicy zmagają się nie tylko z niepewnością i zamknięciem ogromnej przestrzeni powietrznej (Ukrainy i Rosji), co zasadniczo komplikuje i wydłuża podróżowanie z Europy do Azji, ale i kosmicznymi cenami paliw windującymi koszty. Część przewoźników już sygnalizuje konieczność podniesienia cen biletów.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej szacuje, że liczba operacji wykonywanych przez wszystkich przewoźników w polskiej przestrzeni publicznej zmniejszyła się - w zależności od dnia - od 8 do 18 proc. (średnio o 11 proc.). Największy regres - rzędu 30 proc. - nastąpił w przypadku lotów tranzytowych nad Polską.

Część przewoźników zawiesza czasowo połączenia do Polski z uwagi na „spadek popytu na podróże do Polski spowodowany obecną sytuacją". Zrobił tak m.in. brytyjski Jet2 latający do Krakowa na tzw. city breaks cztery razy w tygodniu z Manchesteru oraz po dwa razy z Birmingham, Glasgow, Newcastle i Leeds. Zawieszenie ma potrwać od 24 marca do 26 maja. Klientom, którzy wykupili podróże w tym okresie, linia zwraca pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto