Włoska impreza stanowi pierwszą rundę Mistrzostw Europy. Łaskawiec triumfował już na tej imprezie w 2011 roku. Tym razem wygrał wszystkie sześć niedzielnych odcinków i dwa sobotnie. Drugi w klasyfikacji quadowej Mistrzostw Europy był Włoch, Simeone Toro, a na trzecim miejscu uplasował się Polak, Kamil Wiśniewski. - Dobrze jest znowu wrócić na najwyższy stopień podium - cieszy się Łukasz Łaskawiec.
Duże opady deszczu zmusiły organizatorów do skrócenia trasy jeszcze przed startem imprezy. Pierwotnie zawodnicy mieli jechać długim, ponad 70-kilometrowym odcinkiem, który podzielono na dwa - 38 i 28 km z 6-kilometrowym łącznikiem na wolny przejazd. - Podczas jazdy miałem spore problemy ze skrzynią biegów. Tym razem szczęście mnie jednak nie opuściło i sprzęt dojechał do mety. Italian Baja to dla mnie udany początek kolejnego sezonu - dodaje Łukasz Łaskawiec.
Italian Baja to pierwszy start Łaskawca po zakończonym w styczniu Rajdzie Dakar, w którym wywalczył dwa zwycięstwa etapowe, ale nie zdobył niestety podium. Kolejne etapy to: Baja Mara (13-16 czerwca), Baja Carpathia (28-30 czerwca), Hungarian Baja (15-18 sierpień). Sezon zakończy impreza rozgrywana w Portugalii 27-28 września.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?