Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejka do lekarza w Olkusza. Ludzie stali od godz. 5

Katarzyna Ponikowska
Kolejka do lekarza w Olkuszu
Kolejka do lekarza w Olkuszu
Kolejka do lekarza w Olkuszu zaczęła się o godz. 5 rano. W sumie jednego dnia zapisało się do poradni 450 osób.

We wtorek (15 października) kolejka do lekarza w Olkuszu była gigantyczna. - To oburzające - denerwowali się pacjenci, którzy wczoraj stali w gigantycznej kolejce do rejestracji do olkuskich poradni specjalistycznych. Najgorzej jest się dostać do endokrynologa. - Jak można tak traktować starszych ludzi - pytała jedna z mieszkanek Olkusza, która w kolejce stanęło po godz. 6 rano. - Jak tu dotarłam, przede mną było już kilkadziesiąt osób - dodaje. Najbardziej zdeterminowani pacjenci stanęli bowiem pod drzwiami budynku już o godz. 5. - Nic dziwnego, że ludzie już nad ranem przyszli. Chcą się wreszcie dostać do lekarza, a nie znów usłyszeć, że skończyły się miejsca - mówił inny kolejkowicz.

Pacjenci są zdenerwowani tym, że pracownicy szpitala, któremu podlegają poradnie, nie chcieli ich przyjąć w poniedziałek, mimo iż wiadomo było już, że zapisy będą od wtorku. - Chyba chodzi o to, żebyśmy musieli wystać swoje, a nie zarejestrować się jak normalni ludzie - oburzali się stojący w kolejce. Mało tego, kilkudziesięciu pacjentów obsługiwały tylko dwie osoby: jedna przyjmowała telefony, druga zapisywała na wizyty.

W sprawie zainterweniował poseł Jacek Osuch, który osobiście zjawił się wczoraj przed szpitalem. - Dopiero po naszej interwencji udało się ściągnąć dodatkowe trzy osoby do obsługi pacjentów - podkreśla poseł. - Fakt, że przez dziewięć miesięcy pacjenci nie mogą uzyskać porady specjalisty endokrynologa jest w moim odczuciu skandaliczny - oddaje. Ostatnie osoby były przyjęte do endokrynologa w marcu. Potem nie było już miejsc, zabrakło bowiem pieniędzy. Teraz uruchomiono zapisy na kolejny rok.

Poseł Osuch uważa, że Narodowy Fundusz Zdrowia powinien wziąć to pod uwagę przy planowaniu nowych kontraktów na 2014 rok. Wczoraj skierował do Barbary Bulanowskiej, dyrektor małopolskiego oddziału NFZ wniosek o zwiększenie w przyszłorocznym budżecie kontraktu na świadczenia w zakresie endokrynologii realizowane na terenie powiatu olkuskiego. "Obecny skrajnie niski poziom świadczeń specjalistycznych dostępny dla mieszkańców (w tym w sposób szczególny poradni endokrynologicznej) jest dalece niewystarczający i uniemożliwia pacjentom prawidłowe i stabilne kontynuowanie leczenia" - czytamy w piśmie.

Wtorkową sytuację komentuje Marta Pióro z Grupy Nowy Szpital:
Do godz. 13 wszyscy pacjenci zostali zarejestrowani. Doszło do nieporozumienia. Ogłosiliśmy, że rejestracja rozpocznie się 15 października. To nie był jedyny dzień, kiedy można się było zarejestrować. Przykro nam, że doszło do takiej sytuacji. Zarząd się postara, żeby to się więcej nie powtórzyło. Chętni pacjenci nadal mogą się rejestrować do endokrynologa, codziennie od godz. 8 do 13. Miejsca są jeszcze nawet na styczeń. Prawda jest taka, że poradnia endokrynologiczna cieszy się dość dużym powodzeniem, a przyjmuje w niej tylko dwóch lekarzy. Może to powinien być sygnał na NFZ, żeby w 2014 zwiększyć olkuskiemu szpitalowi kontrakt na te usługi.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto