Rozpoczął się już montaż urządzeń w domach i kamienicach. Klucze jako jedyne z powiatu olkuskiego włączyły się w akcję społeczną "Nie dla czadu". - Nie palę w nocy, bo się boję. Tyle się mówi o tych zatruciach - przyznaje Ewa Grzanka z Bydlina, która jako pierwsza otrzymała darmowy czujnik. Kobieta mieszka z trójką dzieci. 4-letni Aleksander jest chory na serce. W drewnianym, starym domu ma do dyspozycji niewielką kuchnię i pokój. Pomieszczenia ogrzewa małym, niezbyt szczelnym piecykiem na węgiel. - Teraz będzie można napalić też w nocy i wreszcie będzie ciepło - cieszy się kobieta.
Czujniki w prywatnych domach i gminnych kamienicach w Kluczach, Bydlinie, Górach Bydlińskich, Chechle, Krzywopłotach i Jaroszowcu montują przeszkolone do tego osoby.
- Ważna jest odległość ulokowania urządzenia od piecyków - 90 cm - 1,5 m. Wtedy są najskuteczniejsze - wyjaśnia Leon Pacia z Ochotniczej Straży Pożarnej.
Najlepiej umieścić czujkę w pokoju, w którym mieszkańcy śpią i wypoczywają. W razie alarmu musi być ona słyszalna w każdej części domu. Jeśli w domu jest kilka piecyków i pomieszczeń, należy zainstalować więcej urządzeń. Tak jak na przykład w domu Jadwigi Łukańskiej z Gór Bydlińskich, gdzie właściciele ogrzewają budynek trzema piecami, każdy w innym pokoju.
- Palimy też w nocy, żeby było ciepło - przyznaje pani Jadwiga. Piecyki u państwa Łukańskich są nieuszczelnione, a w pokojach nie ma wywietrzników. O tragedię nietrudno. - Nie opłaca się to. Robimy centralne ogrzewanie. W przyszłym roku powinno być gotowe - dodaje właścicielka.
Strażacy ostrzegają jednak, że chwila wystarczy, żeby zatruć się czadem i umrzeć. Przy dużym stężeniu tlenku węgla zgon może nastąpić nawet po 1-3 minutach! - Bez objawów ostrzegawczych, w skutek porażenia układu oddechowego oraz ostrej niewydolności układu krążenia - wyjaśnia Tomasz Mucha z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu.
W powiecie olkuskim od listopada 2011 do marca 2012 odnotowano 15 zatruć tlenkiem węgla. - Całe szczęście, że nikt nie zginął. Nie bez powodu tlenek węgla nazywany jest cichym zabójcą - mówi Józef Filipek z referatu bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Urzędzie Gminy Klucze.
Urzędnicy z Klucz wolą jednak dmuchać na zimne. To dlatego zdecydowali się wziąć udział w akcji społecznej "Nie dla czadu" organizowanej na terenie Małopolski przez wojewodę Jerzego Millera, Państwową Straż Pożarną i Grupę PZU. - Czujniki były do wzięcia za darmo. Grzechem byłoby z tego nie skorzystać - podkreśla Filipek. Co ciekawe z powiatu olkuskiego zdecydowały się na to tylko Klucze, a z powiatu chrzanowskiego - Trzebinia. W sumie na zaproszenie wojewody do udziału w akcji odpowiedziało tylko 21 samorządów.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?