Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klucze. Droga do „Róży Wiatrów” na Pustyni Błędowskiej w fatalnym stanie. Można uszkodzić samochód

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Dojazd do "Róży Wiatrów" na Pustyni Błędowskiej wiąże się obecnie z ryzykiem uszkodzenia pojazdu przez wystające pniaki. Ci, którzy zdecydują się na pieszą wycieczkę, utoną w tumanach kurzu.
Dojazd do "Róży Wiatrów" na Pustyni Błędowskiej wiąże się obecnie z ryzykiem uszkodzenia pojazdu przez wystające pniaki. Ci, którzy zdecydują się na pieszą wycieczkę, utoną w tumanach kurzu. Fot. Tadeusz Żurek
Droga jest pełna dziur oraz wystających z pobocza pniaków, powodujących uszkodzenia opon w samochodzie. Na drodze można zniszczyć także zawieszenie pojazdu. Tak wygląda dojazd do największej atrakcji Pustyni Błędowskiej – „Róży Wiatrów”.

Leśny dukt bardziej nadaje się do jazdy dla samochodów terenowych. Odwiedzający skarżą się także na brak toalet, czy oświetlenia drogi.

- Chcąc oszczędzić swój samochód zdecydowałem się pokonać część leśnego duktu do „Róży wiatrów”, ale nie wiem, czy było to dobre rozwiązanie. Przyjechałem w upalny dzień, więc dusiłem się w unoszących się tumanach kurzu, wywołanych przez mijające mnie samochody – mówi Tadeusz, mieszkaniec Olkusza. - Aż dziw bierze, że nikt nie myśli o infrastrukturze, jak choćby ustawieniu pojemników na śmieci. Sporo turystów pozbywa się ich wyrzucając wprost do lasu.

Droga dojazdowa do „Róży wiatrów” znajduje się z strefie Natura 2000 i jest własnością Lasów Państwowych, a Gmina Klucze ją tylko dzierżawi, więc w kwestii inwestycji miała nieco związane ręce. Dwa lata temu droga została utwardzona warstwą kamieni.

- Odkąd „Różę wiatrów” zaprezentowano w sieci, mamy prawdziwy najazd turystów – zwraca uwagę Kamil Wołek, kierownik Pustynnego Centrum Informacji w gminie Klucze. - Teraz naszą atrakcję odwiedza 100 tysięcy turystów rocznie, a wcześniej zainteresowanie było dziesięciokrotnie mniejsze. Wobec dużego natężenia pojazdów, utwardzona kamieniem droga została najzwyczajniej rozjechana.

Są jednak i optymistyczne wiadomości dla turystów, ale to już pod kątem przyszłego sezonu. Gmina Klucze zabezpieczyła pieniądze na remont kilometra drogi dojazdowej do „Róży wiatrów”. Szacuje się, że koszt inwestycji, uzgodnionej z Lasami Państwowymi, wyniesie ok. 600 tys. złotych. Dodatkowo droga po remoncie będzie miała 5 metrów szerokości, czyli więcej o jeden metr.

- Najpóźniej do dwóch tygodni powinniśmy otrzymać pozwolenie na budowę – deklaruje Kamil Wołek. - Jeśli wszystko pójdzie na po naszej myśli, szybko powinniśmy ogłosić przetarg na remont drogi.

Tym razem nawierzchnia drogi będzie betonowa. - Wylewanie asfaltu mogłoby sprawić, że przy obecnych upałach i dużym natężeniu ruchu, nawierzchnia szybko nadawałaby się do ponownego remontu, bo pojawiłoby się na niej mnóstwo kolein – zwraca uwagę Kamil Wołek, a jego słowa dowodzą, że kluczewscy samorządowcy wyciągnęli wnioski z pierwszego remontu drogi.

Na remoncie drogi dojazdowej do Pustyni Błędowskiej samorządowcy nie zamierzają poprzestać. W planach jest powiększenie liczby miejsc parkingowych przy tej największej atrakcji turystycznej gminy Klucze i powiatu olkuskiego. Będą też ścieżki rowerowe. Na ten cel kluczewscy samorządowcy mają już zabezpieczone pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto