MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zalanie olkuskich kopalni przez Rokitę...
fot. Archiwum

Jak powstała Pustynia Błędowska? Co kryje się pod zamkiem w Rabsztynie? Poznaj olkuskie legendy!

Zalanie olkuskich kopalni przez Rokitę

Pewnego razu w olkuskim urzędzie kopalni zjawił się człowiek przedstawiający się jako Bartłomiej Rokita i poprosił o robotę. Z chęcią przyjęto jego prośbę.

Mężczyzna w jeden dzień potrafił wydobyć więcej kruszcu niż każdy inny górnik nawet w kilka dni. Wszyscy dziwili się efektywnością pracy Rokity i zazdrościli mu. Po pewnym czasie olkuscy górnicy polubili się z Rokitą i często chodzili do niego po rady. Ten nigdy nie odpowiadał na pytania. Wskazywał jedynie miejsce i kierunek, w którym mają kopać.

Podczas jednej z pogadanek rokita przemówił słowami:
- Moi kochani! Powiem wam coś dobrego. Mielibyście wy lepsze zarobki gdybyście mi pozwolili przenieść kościół z tego miejsca na Czarną Górę. Bo może nie wiecie, że kościół ten stoi na caliźnie srebra, a srebra tego nie wybralibyście i w sto lat!
Zaniepokojeni górnicy nie zgodzili się na przeniesienie kościoła. Na drugi dzień po przemówieniu Rokity mężczyzna zniknął z miasta. Razem z nim zniknęła także rzeka Baba. Górnicy, którzy przyszli do pracy natomiast zastali wyrobiska zalane wodą.

Zobacz również

Wyniki PKO Gdynia Półmaratonu 2024

Wyniki PKO Gdynia Półmaratonu 2024

Stal Rzeszów znów strzeliła Górnikowi trzy gole. Czternasta wygrana w sezonie

Stal Rzeszów znów strzeliła Górnikowi trzy gole. Czternasta wygrana w sezonie

Polecamy

Rozpoczęły się zapisy na Poland Business Run 2024. Ilość miejsc jest ograniczona

Rozpoczęły się zapisy na Poland Business Run 2024. Ilość miejsc jest ograniczona

Ciekawy weekend w powiecie olkuskim. Sprawdź, jakie wydarzenia zostaną przygotowane

Ciekawy weekend w powiecie olkuskim. Sprawdź, jakie wydarzenia zostaną przygotowane

Za każdym razem obierasz pieczarki? W ten sposób sam sobie szkodzisz

Za każdym razem obierasz pieczarki? W ten sposób sam sobie szkodzisz