- Wydaje mi się, że trzeba te rozmowy zawiesić, poczekać na bardziej sprzyjający moment - mówi prezes olkuszan Adam Przybyła. - Może kiedyś powrócimy do tego tematu. Póki co atmosfera jest na "nie", a przecież "do tańca trzeba dwojga". Szkoda, bo łączenie sił byłoby zasadne, jeśli chodzi o rozmowy w mieście czy też z potencjalnymi sponsorami. Może za jakiś czas rozważymy tę koncepcję, a na razie musimy walczyć o utrzymanie.
Olkuszanie mogą przystąpić do rundy rewanżowej w osłabionym składzie.
Skład się krystalizuje - w styczniu zawsze są ruchy kadrowe. Wiadomo, że kibice mogą już nie zobaczyć wiosną w Olkuszu Jakuba Juszczyka, który ma oferty z Trzebini i Orła Balina, ale żaden z klubów nie kontaktował się z władzami IKS-u.
- O ubytkach mogą zadecydować też kwestie zdrowotne - dodaje prezes. - Chabinka zgłaszał dolegliwości kręgosłupa, ma przejść badania, które dadzą odpowiedź na pytanie, czy będzie mógł grać czy nie. Podobnie mają się sprawy z Maksymilianem Przybyłą, zadecydują kwestie zdrowotne. A nowi? No cóż, będę zadowolony, jeśli nikt mi nie ubędzie. Mamy na uwadze trzech zawodników z okolicznych klubów.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?