Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emalia Olkusz w tarapatach. Załoga dostaje wypowiedzenia

Katarzyna Ponikowska
Emalia Olkusz
Emalia Olkusz
Pod koniec kwietnia kierownictwo spółki Emalia Olkusz zaczęło wręczać pracownikom wypowiedzenia. Tłumaczy to kiepską sytuacją finansową firmy. Oszczędności są konieczne, by mogła funkcjonować dalej. Pracownicy uważają z kolei, że to oznacza likwidację zakładu.

We wtorek kilkuosobowa grupa zatrudnionych w Emalii spotkała się z posłem Jackiem Osuchem. Samorządowiec obiecał poinformować o sprawie Państwową Inspekcję Pracy i napisać do ministra pracy i polityki społecznej z prośbą o utworzenie programu aktywizacyjnego dla zwolnionych osób. - Sprawą powinny się zainteresować władze gminy i władze powiatu. Mieszkańcy muszą mieć gdzie pracować i z czego się utrzymywać - twierdzi poseł.
Starosta Barbara Rzońca uważa, że obecnie nic nie może zrobić, aby zapobiec zwolnieniom. - Będziemy jednak rozmawiać z Powiatowym Urzędem Pracy w Olkuszu, jak pomóc tym ludziom - podkreśla. - Będą też mogli liczyć na pomoc społeczną - dodaje.

Pomysłów na to, jak pomóc zwolnionym, nie ma też burmistrz Dariusz Rzepka. Ma jednak plan, by powołać do życia radę przedsiębiorców, która ułatwiłaby funkcjonowanie firmom. - Chodzi o to, żeby przedsiębiorcy mieli ze sobą kontakt, podejmowali wspólne inicjatywy i by mieli też kontakt z urzędnikami różnych szczebli - wyjaśnia Rzepka. - Inicjatywa nie jest jeszcze sformalizowana, ale jesteśmy na dobrej drodze. Szkoda, że ze strony przedsiębiorców zainteresowanie jest bardzo małe - dodaje.

Tymczasem mieszkańcy zastanawiają się, czy zwolnienia nie są początkiem końca zakładów Emalia Olkusz. Tym bardziej że już od jakiegoś czasu spółka ma problemy finansowe i nie wypłaca pracownikom na czas pieniędzy.
- Organizują na swoich terenach składowiska odpadów, zapachy są nieznośne. Wynajmują tereny, komu się da, a potem dochodzi do niebezpiecznych pożarów - żalą się mieszkańcy ul. Kolejowej. - Ale szkoda, jakby Emalia Olkusz upadła. W końcu od lat daje pracę ludziom i jest wpisana w krajobraz miasta - dodają.

Fabryka Naczyń Emaliowanych powstała w 1907 roku. W czasach świetności zakładu, w latach 70. - było aż 6 tys. pracowników. Dziś w dwóch spółkach: OFNE Emalia SA (produkującej wanny) i Emalia Olkusz SA (produkującej garnki) zatrudnionych jest niecałe 400 osób. Zmieniło się też podejście do pracownika. Dla założyciela fabryki Petera Westena bardzo istotne było zaplecze socjalne robotników. Mieli własne ośrodki wypoczynkowe, ośrodki zdrowia, kompleks sportowy, nowoczesną stołówkę, a także przedszkole czy zespół szkół. Westen wybudował też dla pracowników 300 mieszkań w pobliżu zakładu. Robotnicy bardzo dobrze zarabiali. Dziś kobiety na stanowisku powlekacza w Emalii zarabiają zaledwie 1150 zł na rękę. Mało tego, pieniądze nie są wypłacane na czas. - Do tej pory nie mamy wypłaconej części pieniędzy za luty i w ogóle za marzec. Na święta wyżebrałyśmy po 500 zł - mówi jedna z pracownic.

Lepsza sytuacja jest w spółce - OFNE Emalia, która zatrudnia 100 osób. - Wszyscy pracownicy dostają wypłaty na czas. I nie ma u nas płacy minimalnej - mówi Jarosław Medyński, dyrektor ds. marketingu w OFNE Emalia.
Firma chce zwiększyć zatrudnienie, choć nie jest to łatwe. - Mocno odczuwamy odcięcie rynku zbytu na Ukrainie. Wysyłaliśmy tam pięć tirów z towarem na miesiąc. Ostatnie auto pojechało tam 9 grudnia. Co miesiąc tracimy ok. 500 tys. zł - zauważa Medyński. - Teraz szukamy rynków zbytu, które tę lukę wypełnią i pozwolą nam się rozwijać. Negocjujemy kilka kontraktów rozszerzenia sprzedaży. Jeśli się uda, zwiększymy zatrudnienie - zapowiada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto