Piach i kamienie - tak wygląda fragment drogi powiatowej w Podlesicach II. Brakuje tu utwardzonej nawierzchni, nie ma też żadnego pobocza. Strach rozpędzić auto nawet do 30 km/h. Przejeżdżające samochody wpadając w kolejne dziury zostawiają za sobą tumany kurzu. Najgorszy odcinek drogi ma 1,5 km długości.
- Żyjemy jak na końcu świata, bez cywilizowanej drogi dojazdowej - żali się Przemysław Gancarczyk, mieszkaniec Podlesic II. - Małe odpryskujące spod kół kamienie stwarzają niebezpieczeństwo dla mieszkańców - twierdzi.
Mieszkańcy apelują o remont od lat 80. - Proszę o jakąkolwiek pomoc władze gminy, ale za każdym razem odsyłają mnie z kwitkiem, i mówią, że to droga powiatowa - rozkłada bezradnie ręce Jadwiga Dudek, sołtys Podlesic II. Mieszkańcy wsi twierdzą, że remonty polegają na zasypaniu dziur masą z kamieni.
W najbliższym czasie niewiele się zmieni. - Wiemy, że stan tej drogi jest bardzo zły, w tym roku planujemy wykonanie cząstkowego remontu nawierzchni - zapewnia Paweł Pacuń, dyrektor Zarządu Drogowego w Olkuszu. Niestety, na większe inwestycje brakuje pieniędzy.
Nie pomoże też gmina, ponieważ naprawa nawierzchni drogi powiatowej nie jest obowiązkiem władz Wolbromia. W tym roku gmina współfinansuje już remonty dróg wojewódzkich z Wolbromia do Krakowa i z Olkusza przez Wolbrom do Miechowa.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?