Bieg Herosa na Pustyni Błędowskiej już w sobotę. Przybywajcie i biegnijcie lub oglądajcie! [ZDJĘCIA]

FLESZ - Jak zapobiec odwodnieniu?

Trasa wyznaczona jest przez najtrudniejsze odcinki Pustyni Błędowskiej. Najbardziej grząskie, najbardziej nasłonecznione i z wykorzystaniem wszystkich dostępnych zbiegów i podbiegów.

Pierwsi na trasie pokażą się zawodnicy Nordic Walking. Start o godzinie 10, kiedy słońce jest jeszcze nisko, piasek nie jest nagrzany i jest w miarę ubity.

Od 11 co godzinę ruszają serie biegu na 7km. Tutaj robi się trudniej, bo piasek zaczyna być „zmielony” przez wcześniejszych uczestników przez co jest trudniej odbić się do przodu. Słońce jest coraz wyżej a nagrzany piasek daje wrażenie, że żar leci nie tylko nieba. O trudności tych biegów mogą świadczyć wyniki osiągane przez uczestników, na dystansie 5km - złamanie 25 minut należy do rzadkości, na 10km nieczęsto widujemy wynik poniżej 1h.

O 14 zaczynamy najliczniejsze biegi czyli te z przeszkodami. Żar z nieba, żar z piasku, nagrzane powietrze i przemielony piasek i do tego przeszkody z których połowa wymusza bliskie spotkania z piaskiem. Na trasie znajduje się jeden punkt z wodą gdzie można złapać chwilę oddechu.

Przed kilkoma laty 200m trasy prowadziło odcinkiem rzeki, gdzie można było się schłodzić. Niestety rzeka przegrała z pustynią i chłodu już niema.

Na samym biegu, to nie przeszkody ale wysoka temperatura i piasek są największymi przeciwnikami uczestników. Wysoka temperatura nie pozwala odpocząć nawet jeśli ktoś zatrzyma się żeby złapać oddech, a marsz po grząskim piasku męczy prawie tak samo jak bieg.

Biegi z przeszkodami zaplanowane są na cztery serie po 50 osób.
O 12.10 rozgrywane są biegi z przeszkodami dla dzieci na dystansie 400m.

Biuro biegu, start i meta będą odbywać w okolicy "Róży wiatrów", drewnianych tarasów na Pustyni Błędowskiej. Można do niech dotrzeć od strony drogi Klucze - Hutki (pow. olkuski).