Maciej Zawadzki (z prawej) pisał wypracowanie o buncie.
- Odwołałem się do Konrada z III części Dziadów, do Kordiana i Kmicica - mówi. - A na zakończenie przywołałem żołnierza armii USA Desmond Dossa, który zbuntował się i poszedł na front w wojnie amerykańsko-japońskiej bez karabinu. Nie chciał nosić broni i zabijać. Przeżył II wojnę światową, zmarł w 2006 roku. Napisałem, że ten bunt jest potrzebny ludziom, że coś przynosi, ale należy się buntować z głową.
Jego kolega Karol Piekarski rozprawkę pisał na drugi temat, czyli jak relacje międzyludzkie wpływają na kształtowanie się człowieka.
- Przywołałem tu sienkiewiczowski „Potop” i relacje Kmicica z Oleńką - mówi. - Pokazałem jak Oleńka wpłynęła na Kmicica, który z warchoła stał się patriotą. Napisałem też o relacji między Rodionem Raskolnikowem i Sonią ze „Zbrodni i kary” Dostojewskiego. Opisałem jak Sonia pomogła Raskolnikowowi rozprawić się z traumą i go nawróciła. Jak pomogła mu zrozumieć co zrobił źle. Dlaczego przywołałem te lektury? Bo akurat one przyszły mi do głowy - przyznaje.
I Karol i Maciek twierdzą, że matura z języka polskiego trochę ich zaskoczyła.
- Bo wbrew oczekiwaniom i test historyczno-literacki i czytanie ze zrozumieniem były o wiele łatwiejsze niż takie same zadania jakie musieliśmy rozwiązać podczas próbnej matury - podkreślają. - Właściwie to język polski w tym roku był banalnie łatwy, a tematy rozprawek przyjemne. Można było się wypisać.
Środowego egzaminu z matematyki się w ogóle nie boją. - Damy radę - mówią zgodnie.
Karol po maturze planuje wyjazd do Holandii. Chce studiować stosunki międzynarodowe, by lepiej zrozumieć świat i nauczyć się języków - dobrze zna niemiecki, ale gorzej angielski i francuski. - Ale politykiem nie chcę być - podkreśla.
Maciek zostaje w Szczecinie. Chce studiować logistykę na tutejszym ZUT.
- A po studiach założę własną firmę spedycyjną - marzy.
Ich koledzy Hubert Pabisiak, Filip Lankow i Antoni Garwoliński na studia też chcą wyjechać ze Szczecina. Kierunek Wrocław, może Warszawa, a może dalej. - Będziemy szukać dobrych uczelni - twierdzą.
Przez cztery lata chodzili do klasy matematyczno-fizycznej więc środowego egzaminu z matematyki się w ogóle nie boją.
- Bardziej przeżywaliśmy maturę z polskiego - podkreślają. - Ale okazała się nawet dla nas, dla bardziej ścisłych umysłów, stosunkowo łatwa.
W Szczecinie do egzaminu dojrzałości w tym roku przystąpiło ponad 3300 uczniów (2611 osób uczęszczających do szkół publicznych oraz 774 uczęszczających do szkół niepublicznych).
Zaczęli we wtorek, 7 maja egzaminem z języka polskiego. W środę, 8 maja, czeka ich egzamin z matematyki. Dodatkowo, wszyscy tegoroczni abiturienci zobowiązani są do przystąpienia do matury z wybranego przez siebie języka obcego nowożytnego oraz jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Jeśli wszystko wszystkim pójdzie pomyślnie po maturze będą 25 maja.
Natomiast ci uczniowie, którzy z ważnych przyczyn nie będą mogli przystąpić do egzaminów w terminie głównym, będą mogli zdać je w terminie dodatkowym, czyli od 3 do 17 czerwca.
Ogłoszenie wyników matur 2024 zaplanowane zostało na 9 lipca.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?