Do 10. minuty wszystko układało się w miarę korzystnie dla gospodyń. W 10. minucie było 4:4, choć miejscowe mogły prowadzić czterema, pięcioma bramkami. Bardzo dobrze poczynała sobie bramkarka przyjezdnych Szlek. Potem przyjezdne uzyskały kilka bramek przewagi, ale na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy było tylko 10:11, choć jeszcze przed przerwą jeleniogórzanki powiększły przewagę.
Druga połowa zaczęła się od ataków przyjezdnych. W 34. minucie po niewykorzystanym karnym Leszczyńskiej było 12:19. Od tego momentu gospodynie zagrały już lepiej w obronie i ataku i przewaga KPR-u z każdą minutą topniała. W 50.0 minucie były jeszcze trzy gole - 23:26, w 55. min 25:28, a po golu Leszczyńskiej przewaga stopniała do 27:29. Dwie minuty przed końcem było 28:30, a trafienie Kobzar z karnego sprawiło, że było "po meczu", choć olkuszanki zdołały jeszcze dorzucić dwie bramki.
Kontuzjami kolan zakończyła się ta gra dla Giery i Odrowskiej z Jeleniej Góry.
SPR Olkusz - KPR Jelenia Góra 24:24 (9:13)
Bramki dla SPR-u: Ignatowa 8, Leszczyńska 8, Karnia 4, Górska 2, Szcerbińska 2, Kompała 2, Basiak 2, Jędrusik 1, Magolon 1, dla KPR-u: Odrowska 7, Dąbrowska 6, Kocela 5, Załoga 5, Kobzar 4, Stanisławiszyn 3, Łoniewska 1.
Sędziowali: Budzianowski (Gliwice), Pytlik (Siemanowice Śl.).
Kary: 6 i 6 min.
Widzów: 100.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?