W czwartek po godz. 10 policjanci odnaleźli jej ciało przy ul. Łukasiewicza w Olkuszu. Miała przy sobie dokumenty, tożsamość potwierdziła też rodzina. Nastolatka powiesiła się na drzewie. Wstępne oględziny zwłok wykluczyły udział osób trzecich. Dla pewności biegli przeprowadzą jeszcze sekcję zwłok.
Wygląda jednak na to, że dziewczyna sama targnęła się na swoje życie. Policja nie wie, dlaczego to zrobiła. Podejrzewają zawód miłosny lub problemy rodzinne. Rodzina dziewczyny przyznaje, że Iwetta była zamknięta w sobie, izolowała się i trudno było do niej dotrzeć.
W czwartek wujek Iwetty, Bogusław, napisał na Facebooku: "Proszę wszystkich o modlitwę do miłosierdzia Bożego lub różaniec. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy się modlili i pomagali, i tym, którzy nie przeszkadzali".
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?