Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Olkuszu cieszą się z postawy młodych piłkarzy, ale przydałyby się wzmocnienia kilkoma zawodnikami

Jerzy Zaborski
W nogach i głowie Adriana Słowińskiego spoczywa przyszłość Przeboju Wolbrom, który jest kuźnią piłkarskich talentów. Trener Maciej Antkiewicz nie może liczyć wiosną na bogaty zaciąg zawodników, dlatego wychowankom nakreśla przyszłość.
W nogach i głowie Adriana Słowińskiego spoczywa przyszłość Przeboju Wolbrom, który jest kuźnią piłkarskich talentów. Trener Maciej Antkiewicz nie może liczyć wiosną na bogaty zaciąg zawodników, dlatego wychowankom nakreśla przyszłość. Fot. Jerzy Zaborski
W IKS Olkusz na 14 stycznia zaplanowano początek przygotowań do rundy wiosennej w grupie I krakowskiej klasy okręgowej, w której po jesieni plasuje się na 10. miejscu. Podopiecznym Romana Madeja trudno będzie wrócić do IV ligi, by okres „banicji” w okręgówce skończył się na jednym sezonie.

W Olkuszu uważają, że dwa miesiące są wystarczającym okresem do dobrego przygotowania do wiosny, by zawodnicy nie popadli w marazm.

Jeśli chodzi o zmiany kadrowe, to do zakończenia przygody z futbolem przymierza się Jakub Juszczyk. – Trudno byłoby mu pogodzić obowiązki zawodowe z futbolem, skoro do pracy dojeżdża aż do Częstochowy – tłumaczy Ryszard Myszor, kierownik olkuskich piłkarzy. – Zawodnik zostawił sobie furtkę na kontynuację przygody z piłką nożną, ale jesteśmy pogodzeni z tym, że go nie będzie. Zawsze to lepiej być mile zaskoczonym.

W Olkuszu nie tracą nadziei na dobra rundę wiosenną. Ważne, żeby na jej początku szybko uchwycić przyczółki w środku tabeli, a potem spoglądać już tylko w górę.

– Przykład naszego sąsiada, czyli Spójni Osiek Zimnodół, pokazał, że wystarczy kolejno cztery lub pięć spotkań i starta wynosząca obecnie 11 punktów do prowadzącego Podgórza Kraków znacząco może się zmniejszyć – Ryszard Myszor rozważa różne warianty zdarzeń. – Nie stoimy na straconej pozycji, bo siłą naszego zespołu są młodzieżowcy, a mami ich sporo. W każdym spotkaniu było ich pięciu, a czasem nawet sześciu. To jest nasz kapitał na przyszłość.

Kolejnym atutem olkuszan ma być bardzo dobra atmosfera, wręcz rodzinna, jaką udało się stworzyć trenerowi Romanowi Madejowi, który po raz drugi podjął się pracy w Olkuszu. Zrezygnował z niej wiosną, ustępując pola Bogdanowi Przygodzkiemu, który dokończył wiosnę, nie potrafiąc ocalić drużyny przed spadkiem z IV ligi, a potem był z nią jeszcze przez dwie trzecie rundy jesiennej.

W Olkuszu trwają jednak poszukiwania nowych zawodników. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojawi się ich wkrótce trzech, a może nawet czterech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto