Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Olkuszu. Zarząd wypowiedział pakiet socjalny

Katarzyna Ponikowska
Protest pielęgniarek w 2013 roku
Protest pielęgniarek w 2013 roku Katarzyna Ponikowska
Szpital w Olkuszu znów stał się miejscem konfliktu zarządu z załogą. Zarząd Grupy Nowy Szpital wypowiedział pakiet socjalny podpisany w maju 2010 roku. Związki zawodowe uważają, że to niezgodne z prawem.

Zarząd Nowego Szpitala w Olkuszu z końcem grudnia wypowiedział pakt gwarancji pracowniczych podpisany podczas przekształcania placówki w maju 2010 roku. Ma przestać obowiązywać 1 maja. Dokument miał zabezpieczać interesy pracowników szpitala. Związkowcy nie przyjmują wypowiedzenia i zapowiadają, że jeśli będzie trzeba, skierują sprawę do sądu.

- Obawiamy się, że pracodawca za wszelką cenę chce obniżyć nam pensje. To jest jawne bezprawie - grzmi Grażyna Gaj ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Mają nas w nosie. Najpierw utrudniali nam protesty, a teraz wzięli się za pakiet - denerwuje się Grażyna Gaj ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Żaden związek ze szpitala się jednak na to nie zgodzi - zapowiada.

W pakcie socjalnym znalazł się między innymi zapis o podwyżkach i o tym, że wynagrodzenia podstawowe będą nie niższe niż minimalna płaca w kraju. Są też przewidziane dodatki za noce, nagrody jubileuszowe, dodatki funkcyjne, za wysługę lat, premie. - Być może zarząd chce to wszystko zlikwidować - alarmuje Gaj.
Obecnie są w szpitalu osoby, których podstawa wynosi ok. 1200-1300 zł. 66 osób, między innymi pracownicy sekcji higieny, działu gospodarczego czy rejestracji zdecydowało się już nawet na złożenie pozwów o wypłatę różnicy w wynagrodzeniu. Są to kwoty od kilku do kilkunastu tysięcy plus odsetki. Pierwsza rozprawa odbędzie się 16 czerwca w Sądzie Pracy w Chrzanowie. - Kolejne osoby, których podstawa też jest niższa niż minimalna płaca w kraju, czekają na wynik rozprawy. Jeśli będzie pozytywny dla pracowników, do sądu wpłyną kolejne pozwy - podkreśla Jan Orkisz z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników. - Dotyczy to pracowników rehabilitacji, rtg, laboratorium, ratowników, kierowców czy sanitariuszy - dodaje.

Pielęgniarki zarabiają lepiej, ale jak podkreślają też są to głodowe pensje. Średnio jest to 1650 zł (podstawa) plus dodatek za wysługę lat oraz za pracę w święta lub w nocy (17-20 zł za noc). Oddziałowa ma podstawy 1850 zł plus wysługa lat i dodatek funkcyjny (15-20 proc. podstawy). - Od trzech lat pensja nam nie rośnie. Wykonujemy odpowiedzialną i wymagającą pracę. Ktoś musi wreszcie nas docenić - ubolewa jedna z pielęgniarek.
Pracownicy szpitala pytają, jak mają zaufać takiemu pracodawcy. - W pakiecie był zapis, że mamy trzyletnią gwarancję zatrudnienia. Obowiązywało to do 1 stycznia 2013. Wtedy od razu zaczęły się lawinowe zwolnienia - podkreśla jeden z pracowników szpitala. - Co będzie teraz? Zabiorą nam pakt i jeszcze bardziej zmniejszą pensje, bo nie będzie mieli czym ich powstrzymać? - pyta nasz rozmówca.

Zarząd placówki, jak i całej Grupy Nowy Szpital uspokaja, że nie to jest ich celem. - Wypowiedzenie pakietu nic nie zmienia dla pracowników - zapewnia Marta Pióro, rzecznik prasowy Grupy Nowy Szpital. Jednocześnie dodaje, że większość zapisów pakietu to obowiązujące przepisy prawa, których zarząd jest zobowiązany przestrzegać.
- Zdecydowaliśmy się na wypowiedzenie tego pakietu również dlatego, że niektóre jego zapisy są sformułowane w sposób niejednoznaczny i mogą być różnie interpretowane. Chcemy, aby we wszystkich szpitalach Grupy obowiązywały te same zasady wobec pracowników - wyjaśnia Marta Pióro.

Związki jednak w to nie wierzą. - Nie uznajemy tego wypowiedzenia - podkreśla Jan Orkisz. Uzasadnia, że pakiet zawarty jest na czas nieokreślony, w wszelkie zmiany w dokumencie mogą nastąpić m.in. za zgodą związków.
- Tymczasem zarząd nie informując nas o swoich planach postawił nas przed faktem dokonanym. Nie zgadzamy się na bezprawie i jednowładztwo. Jeśli będzie trzeba, pójdziemy do sądu - dodaje Grażyna Gaj. Związki przygotowały wspólną odpowiedź do zarządu, w której nie zgadzają się na przyjęcie wypowiedzenia. Wczoraj pismo zostało skonsultowane z radcą prawnym, a dziś prawdopodobnie trafi do zainteresowanych. - Radca prawny uważa, że nie ma możliwości wypowiedzenia paktu - podkreśla Jan Orkisz.

Zarząd kontra załoga
W czerwcu 2013 pielęgniarki rozpoczęły protesty. Domagały się m.in. 25 proc. podwyżki od marca 2014. Nie udało się jednak dogadać z zarządem. Pracownicy zaczęli się więc przygotowywać do strajku zbiorowego. Ich zdaniem ówczesny prezes zarządu placówki, Jerzy Piwowarczyk działał nielegalnie wzywając do przerwania akcji protestacyjnej i grożąc pracownikom zwolnieniem. Związki zgłosiły na policję doniesienie w sprawie utrudniania prowadzenia sporu zbiorowego. 2 grudnia 2013 zostało wszczęte postępowanie. Sprawa jest w toku.

Prywatyzacja w prokuraturze
W marcu 2012 Najwyższa Izba Kontroli skierowała wniosek do olkuskiej prokuratury z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przy prywatyzacji szpitala. Zdaniem NIK zarząd powiatu olkuskiego ustalając warunki przekształcenia, nie zabezpieczył interesów majątkowych powiatu i ZOZ. Pod koniec 2012 śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Śledztwo było już kilka razy przedłużane. Kolejną datą zakończenia jest 28 lutego. Sprawą zajmują się fachowcy z Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto