Pijany policjant z Olkusza został zatrzymany we wtorek, 4 lutego. Około godz. 17 jeden z mieszkańców Załęża (gmina Wolbrom) zauważył światła. Okazało się, że w przydrożnym rowie znajduje się samochód. Natychmiast zaalarmował dyżurnego olkuskiej komendy.
- Okazało się, że pojazdem kierował 37-letni policjant pracujący w komendzie w Olkuszu. Przebywał w tym dniu na tzw. "wolnym" - informuje Agnieszka Fryben z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. Kierowcy pobrano krew do badań. Okazało się, że był pijany. Miał we krwi 2,4 promila alkoholu. - W środę, 5 lutego komendant wszczął postępowanie administracyjne w kierunku zwolnienia policjanta ze służby - mówi Fryben. Obecnie został zawieszony na trzy miesiące.
Olkuscy mundurowi nie wiedzą, co się stało, że Grzegorz K. wsiadł do samochodu po pijanemu. Z badań wynika jednak, że mógł to zrobić zaraz po wypiciu jakiegoś mocnego trunku, bo poziom promili we krwi rósł.
- Przepracował u nas 12 lat. Dosłużył się stopnia sierżant sztabowy. Wywiązywał się ze swoich obowiązków. Nie mieliśmy zastrzeżeń do jego pracy - przyznaje Włodzimierz Warzecha, zastępca komendanta olkuskiej policji. - I nie był wcześniej karany - dodaje.
W czwartek, 6 lutego Grzegorz K. usłyszał zarzut jazdy po pijanemu. Grozi mu do dwóch lat więzieni oraz zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 10 lat. Jeśli sąd udowodni mu winę, starci też pracę. Podobnie jak inny policjant, który cztery lata temu spowodował wypadek pod olkuską komendą. Miał wtedy 24 lata i od czterech lat służył w policji. Został zwolniony dyscyplinarnie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?