Właściciel budynku rozpoczął bowiem jego remont bez wymaganych zezwoleń. Inwestor, w sprawie wstrzymania prac, odwołał się do wojewódzkiego inspektoratu, ale ten utrzymał w mocy decyzję inspektorów powiatowych.
Katastrofa budowlana na Groszowej
Mimo to prace były kontynuowane. By wykonać izolację pionową ścian i fundamentów, wzdłuż bocznej ściany zrobiono wykop.
- Napływała do niego woda, spowodowało to uplastycznienie gruntu. W starych budynkach fundamenty wykonywano z otoczaków. Wyciągnięcie nawet jednego kamienia może być niebezpieczne. Prawdopodobnie ten wykop był przyczyną katastrofy – mówi Hanna Jaśkiewicz, powiatowy inspektor budowlany.
Jej zdaniem to nie był drobny remont. Inwestor wymieniał elementy konstrukcyjne budynku, m.in. konstrukcję dachu.
Dokładne przyczyny katastrofy poznamy po wykonaniu szczegółowej ekspertyzy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura. Za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia wielu osób grozi kara do 10 lat więzienia.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?