Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Adam Zielnik prezesem Przeboju Wolbrom?

Katarzyna Ponikowska
Adam Zielnik
Adam Zielnik archiwum
Burmistrz Wolbromia Adam Zielnik chce zostać prezesem Przeboju Wolbrom, by pomóc klubowi wyjść na prostą. Mirosław Chrapusta z Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie uważa, że pełnienie takich funkcji przez burmistrza może okazać się ryzykowne i może on stracić stołek.

- Przedstawiłem koncepcję wyjścia z impasu lansowaną przeze mnie już w kampanii. Reaktywuję stary Przebój, zostanę jego prezesem na okres przejściowy dopóki klub nie stanie na nogi, na zobowiązania gmina pożyczy klubowi pieniądze, a po spełnieniu rygorystycznych warunków (najważniejszy prowadzenie przez minimum trzy lata zbilansowanej polityki finansowej) pożyczka zostanie umorzona - informuje Zielnik. Burmistrz ma pomysł, by reaktywowany Przebój został administratorem gminnych obiektów sportowych przy ul. Leśnej, do których wszystkie kluby będą miały dostęp na jednakowych prawach. I pod egidą Przeboju będą działały inne kluby piłkarskie. - Docelowo chcę połączyć ze starym/nowym Przebojem inne kluby piłkarskie, tak żeby raz na zawsze zakończyć tę wolbromską, piłkarską wojnę polsko - polską - wyjaśnia dalej burmistrz. - Ale nie zamierzam spłacać 100 proc. wysokości zobowiązań, tylko chcę negocjować - zastrzega. Dodajmy, że klub ma na tę chwilę ok. 200 tys. długów.

Mirosław Chrapusta z Wydziału Prawnego i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie uważa, że jest to dla szefa gminy mocno ryzykowne. - Odradzałbym takie działanie, bo będzie ono budziło sporo wątpliwości - zastrzega. Bowiem pełnienie funkcji szefa gminy i szefa klubu sportowego może być w kolizji z prawem samorządowym, jeśli tenże klub prowadzi np. działalność gospodarczą. A za działalność gospodarczą może być uznane choćby pozyskanie sponsora czy sprzedaż biletów na mecz. - A jeśli okaże się, że klub prowadzi działalność gospodarczą, burmistrz może stracić stanowisko - rozważa hipotetycznie Chrapusta.

Zielnik zapewnia jednak, że jest tego świadomy. - Nie będzie kolizji. Będę prezesem tylko po to, żeby wyprostować sytuację organizacyjną. Kiedy już klub zacznie normalnie funkcjonować, moje obowiązki przejmie ktoś inny - mówi Zielnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto