Zobacz także: Wypadek w Michałówce: najnowsze fakty [ZDJĘCIA]
- Będziemy przesłuchiwać ewentualnych świadków i czekamy na opinię biegłego z zakresu wypadków drogowych - mówi Łukasz Czyż, rzecznik olkuskiej policji. - Chodzi o to, aby ustalić m. in. prędkość samochodu, trasę jego przemieszczania, a co za tym idzie przyczynę. Śledztwo standardowo trwa maksymalnie trzy miesiące, ale może być decyzją przedłużone, nawet do sześciu miesięcy lub jednego roku. W tej chwili najważniejszy jest szybki powrót do zdrowia tej trójki, która przeżyła i liczymy bardzo, że uda im się wygrać tą walkę - dodaje rzecznik.
- Stan jednej z ofiar wypadku w Michałówce jest bardzo poważny, dziewczynka przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii w krakowskim szpitalu w Prokocimiu. Czekają ją kolejne operacje. Druga nastolatka po operacji złamanej ręki, jaką właśnie przeszła, jest przytomna. Mamy z nią kontakt - powiedziała Magdalena Oberc, rzeczniczka szpitala w Krakowie.
Do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniosła dwójka nastolatków doszło w środę 25 maja w miejscowości Michałówka w powiecie olkuskim. 15-letni kierowca jechał toyotą z czwórką pasażerów. Samochód na zakręcie wypadł z drogi i uderzył w betonowe słupy. Kierowcy i jednej pasażerki nie udało się uratować. Zmarli po przewiezieniu do szpitala.
Wszystkie ofiary wypadku dobrze się znały, pochodziły z Michałówki. Do wypadku doszło w okolicy, w której mieszkali.
Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?