Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz: zabytkowe grodzisko zarosło trawą po pas

Małgorzata Gleń
Marian Sobczyk jest zawiedziony, że Olkusz zupełnie nie dba o stare grodzisko
Marian Sobczyk jest zawiedziony, że Olkusz zupełnie nie dba o stare grodzisko Małgorzata Gleń
Grodzisko, czyli pozostałość po osadzie z ruinami średniowiecznego kościółka w Olkuszu, to jeden z najważniejszych zabytków Olkusza. Miasto chwali się nim w poświęconym mu folderze. Tymczasem od wielu lat grodzisko nie zostało ani razu wykoszone. Tak zarosło trawą, że się go nie odnajdzie.

To jeden z 11 obiektów gminy wpisany do rejestru zabytków wojewódzkiego konserwatora zabytków. Chcąca ściągnąć turystów gmina powinna na niego chuchać i dmuchać. Niestety, nie Olkusz. Turysta, który zechciałby zobaczyć cudo, nie ma szans.

- Stare grodzisko? Czegoś takiego w Olkuszu nie ma - odpowiadają mieszkańcy i nie potrafią wskazać jak do niego trafić.
Grodzisko jest, tylko że ukryte wśród traw i samosiejek, obok drogi krajowej nr 94.

A byłoby się czym pochwalić. Grodzisko na Starym Olkuszu powstało w XI wieku. Osada została zniszczona prawdopodobnie przez pożar w XIII lub XIV wieku. Wtedy dopiero Olkusz został założony tu, gdzie istnieje po dziś dzień.

W 1979 r. przeprowadzono badania archeologiczne. Znaleziono sporo gotyckich, kamiennych łuków okiennych, ceramikę, bełty kusz, strzemiona, srebrną biżuterię, a nawet część kręgosłupa jakiegoś nieszczęśnika z wbitym weń ostrzem.

Ostatnio drzewka na grodzisku i otaczającej go, nadal widocznej fosie, wycięto w... 1999 r. Wtedy zrobiono też zdjęcie wykorzystywane po dziś dzień w turystycznych folderach. Potem o grodzisku zapomniano.

- To wstyd - denerwuje się Marian Sobczyk, olkuszanin, który porównuje rzeczywistość do tego co widać na folderze. - Przecież wystarczyłoby tu wykosić zarośla, zrobić ścieżkę i tablicę informacyjną - i Olkusz mógłby się szczycić kolejną atrakcją. Nawet parking już jest blisko - mówi oburzony mieszkaniec. By dotrzeć do ruin przez wysokie trawy musiał ubrać gumiaki.

Jacek Wilk, miejski konserwator zabytków z Olkusza, zaprzecza jakoby gmina zapomniała o grodzisku i przytacza plany. - Pracujemy nad dwoma pomysłami, by udostępnić to miejsce. Jeden, to włączyć grodzisko w turystyczną, oznakowaną trasę rowerowo-pieszą - mówi konserwator. - Chcemy też porozumieć się z przedsiębiorcą, który ma w tej okolicy budować zajazd, by przy okazji zadbał o sąsiedni teren, co dla jego gości może być dodatkową atrakcją.

Teren grodziska nie jest objęty zakresem wykaszania miasta.

- Moglibyśmy włączyć ten obszar do koszonych przez nas terenów. Takie polecenie musi nam jednak wydać burmistrz- przyznaje Renata Gęgotek, naczelnik wydzialu ochrony środowiska olkuskiego magistratu.

Po interwencji "Gazety Krakowskiej" udało się to zrobić ze starym żydowskim kirkutem. Teraz czas zadbać o ruiny starego Olkusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto